Dostajemy pokój na ostatnim piętrze. Mimo otwartych na oścież drzwi na balkon w pokoju utrzymuje się temperatura ok 30st.(nie wykupiliśmy opcji z klimą:-P).
Rano czym prędzej wstajemy i idziemy zwiedzać nasze miasteczko...
Ravda to typowe miasteczko turystyczne chociaż jeszcze nie tak rozwinięte jak np. Złote Piaski czy Słoneczny Brzeg.
Na wakacje przjeżdżają tutaj głównie sami Bułgarzy i...Polacy. Nasz język ojczysty można tutaj usłyszeć prawie na każdym kroku a tak wszechobecny w innych popularnych miejscach np. język niemiecki jest prawie niesłyszalny.
Plusem tego miejsca jest na pewno to, że jest tu o ok 30% taniej. Ogólnie Bułgaria jest raczej tanim Państwem dla Polaków więc tym bardziej jest bardzo popularna wśród naszych rodaków. Miejsce to jest także dobre do wypadów np. do pobliskiego Neseberu czy Słonecznego Brzegu.
Jest tu także główna uliczka z "milionami" restauracyjek, sklepików, drinkbarów itp itd.
Znajdują się tutaj 2 duże plaże ale na jednej z nich we znaki daje się ogromna liczba śmierdzących glonów. Na tej drugiej jakoś jest ich mniej więc spędzamy tam większość czasu. Są to typowe plaże z wieloma turystami i barami serwującymi np piwo, frytki itp. itd.(typowa komercha;-)) Jest także miejsce dla lubiącyh trochę ciszy i spokoju. Jest to mała kamienista plażyczka skryta za stromym urwiskiem. Jest to także bardzo dobre miejsce do "snorkelingu".